Zupa - krem z dyni i chilli

Jest to zupa wegetariańska, ale może być również przyrządzona na bazie tradycyjnego rosołu. Kiedy pierwszy raz jadłam i robiłam zupę z dyni przejrzałam mnóstwo przepisów i nie widzę najmniejszego sensu gotować zupę trzymając się sztywno przepisu. Dodanie konkretnego składnika w mniejszej lub większej ilości, to tylko kwestia osobistych preferencji każdego z nas. Dlatego dodając chilli, imbir, mleczko kokosowe warto próbować smak zupy, aby wyważyć ilość składników.

Składniki:

  • wywar z warzyw lub rosół (dla nie wegetarian)
  • 2 duże ziemniaki 
  • 1/3 puszki mleczka kokosowego
  • 1-1,5 papryczki chilli 
  • utarty kawałek imbiru
  • cebula, czosnek ( 1 ząbek)
  • mleczko kokosowe, sól, pieprz
  • średnia dynia 
Przygotowanie:

  • W pierwszej kolejności ugotowałam wywar z warzyw- do wody wrzuciłam pokrojone na nieduże kawałki pietruszki, selera, marchewki i 2 ziemniaki pokrojone w kostkę, liść laurowy, ziele angielskie, ziarna pieprzu -  później i tak wszystko zmiksujemy ( bez liścia laurowego i ziela angielskiego)
  • Na patelni podsmażyłam pokrojoną cebulę, czosnek i chilli, dodałam do wywaru
  • Na dużej patelni podsmażyłam pokrojoną dynię, dodałam do wywaru
  • Do wywaru z cebulą, czosnkiem, chilli i dynią dodałam resztę składników tj. mleczko kokosowe, imbir, sól, pieprz i gotuję, aż zmiękną ziemniaki. Następnie wszystko zmiksowałam za pomocą blendera na gładki krem. Całość przyozdobiłam śmietanką i listkiem bazylii. Smacznego :)












Placek ze śliwkami z kruszonką

Miał być smak słodko kwaśny i był. Miało być miękkie i chrupiące i było. Było też pachnące. Zapach w kuchni był słodki i owocowy. Na targu z rana wybór śliwek był ogromny, cały czas błąkała  się w mojej głowie myśl, że ze śliwkami jest tak, że te mniej ładne są smaczniejsze, niż te piękne. Postawiłam na śliwki mieniące się kilkoma odcieniami koloru śliwkowo-niebieskiego, lekko matowe, lekko błyszczące, z kilkoma gałązkami i listkami - instynkt mnie nie zawiódł i były smaczne. Kruszonka, to płatki owsiane z miodem, cynamonem, brązowym cukrem i migdałami - miała być chrupiąca i słodka i była...


Składniki:

 ciasto:
  • 250 g przesianej mąki,
  • 100 g margaryny lub masła,
  • 2 żółtka,
  • szczypta soli,
  • 1,5 łyżki śmietany
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • śliwki - 60 dkg


kruszonka:


  • pół szklanki płatków owsianych
  • 2 łyżki mąki
  • 50 gram masła
  •  łyżka miodu
  • 2 łyżki cukru brązowego
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • garść płatków migdałowych


Przygotowanie:

  • mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy wszystkie pozostałe składniki i w rękach zagniatamy, aż do uzyskania jednolitej masy. Wkładamy do lodówki na 1/2 godziny, najlepiej pod przykryciem
  • schłodzone kruche ciasto rozwałkowujemy, przenosimy do formy, dociskamy brzegi i usuwamy nadmiar ciasta
  • na ciasto kładziemy pergamin i wsypujemy fasolkę (aby ciasto nam nie urosło) pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 10 minut, następnie zdejmujemy pergamin z fasolkami i pieczemy samo ciasto jeszcze  5 minut, wyjmujemy z pieca - nie jest to konieczne, gdy chcemy aby ciasto nam wyrosło, ja tym razem piekłam bez fasolki
  • wszystkie składniki kruszonki z wyj. brązowego cukru rozcieramy w rękach tak, aby utworzyło się dużo małych grudek
  • śliwki dzielimy na pół, usuwamy pestki, wykładamy jedna obok drugiej na podpieczonym spodzie,  skórką na dół
  • posypujemy kruszonką, posypujemy z wierzchu cukrem  i ok. 20-25 minut pieczemy ustawiając piekarnik "góra/dół" - każdy piekarnik piecze trochę inaczej - docelowo śliwki mają być miękkie, a kruszonka ma być chrupiąca i  upieczona na złoty kolor.
Smacznego:)












Pierogi z mięsem lub owocami

Pierogi, to ulubione danie większości ludzi. Cała gama smaków pierogów: z mięsem, z owocami, z serem, ruskie, z kaszanką, ze szpinakiem i ricottą, z kaszanką... Polane śmietanką, płynnym masłem, musem owocowym... Posypane przyrumienioną cebulką, koperkiem, cukrem, owocami, skwarkami... Kilka metod łączenia brzegów ciasta: z falbanką, widelcem, maszynką, na zakładkę, jak koszyczek... Ważne, aby ciasto było cienkie,  brzegi niezbyt grube, aby nie były zbyt długo gotowane i aby farszu nie było mało. 
Jakie pierogi są idealne wg Was?



Składniki ciasta do pierogów:


  • 1 jajko
  • 1 łyżka oleju
  • 2 szklanki mąki
  • ok. 1 szklanka gorącej wody
  • szczypta soli

Składniki nadzienia mięsnego:

1/2 kg ugotowanego   mięsa (ja korzystam z mięsa z gotowania rosołu)
warzywa: seler, pietruszka, marchew (ja korzystam z warzyw z gotowania rosołu)
cebula drobno posiekana i przesmażona na oleju
sól, pieprz, odrobina majeranku



Przygotowanie farszu mięsnego:

Mielimy mięso, warzywa. Mieszamy wszystkie składniki farszu, doprawiamy. Jeśli mamy za gęsty farsz, to możemy dodać trochę rosołu lub wody, aby konsystencja  farszu nie była zbyt zbita.


Przygotowanie pierogów:

Na desce mieszamy i wyrabiamy mąkę, jajko, olej, dodajemy stopniowo wodę. Wodę dodajemy w ilości takiej, aby ciasto miało gęstą jednolitą konsystencję i dało się wałkować. Na desce podsypujemy mąkę i wałkujemy na cienki placek ciasto, podsypując mąkę z obu stron ciasta, aby dało się wałkować. Ciasto dokładnie rozwałkowujemy, szklanką wykrawamy kółka, na które kładziemy farsz mięsny lub owoce. Lepimy brzegi pierogów szczelnie tak, aby w trakcie gotowania nie wypłynął farsz. Gotujemy we wrzącej wodzie ok. 5 minut. Pierogi z mięsem możemy polać drobno pokrojoną cebulką usmażoną na oleju i posypać koperkiem. Pierogi z owocami posypujemy cukrem i dodajemy odrobinę rozgrzanego masła lub dodajemy trochę słodkiej śmietanki.









Knedle ze śliwkami

Knedle ze śliwkami jadam raz w roku, może nawet rzadziej. Zawsze ich przygotowanie kojarzyło mi się z ogromem pracy, oraz z przeświadczeniem, że nie wyjdą, lub że będą odbiegać od znanego mi smaku. Po co rozczarowywać się? Po co ryzykować? Jak ryzykować, to nie samemu, najlepiej w towarzystwie, zwłaszcza w towarzystwie perfekcjonistki w tej dziedzinie, czyli mojej Mamy.
Zapisuję ten przepis na blogu, bo chcę z niego skorzystać jeszcze nie raz, bo wcale nie są trudne do wykonania i na pewno samodzielnie dam radę je zrobić. Przepis polecam.
Nie takie knedle straszne, jak o nich wcześniej pisałam :)

Składniki:

  • 1 kg ziemniaków
  • 3/4 szklanki mąki i trochę do podsypania 
  • 2 jajka
  • 0,5 kg śliwek węgierek
  • szczypta soli
  • 5 łyżek bułki tartej
  • 1/3 kostki masła
  • cukier do posypania knedli
Sposób przygotowania:

Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę lub mielimy. Śliwki przepoławimy i usuwamy pestki. Do ziemniaków dodajemy 3/4 szklanki mąki, sól, jajka. Ciasto wyrabiamy do uzyskania jednolitej masy. Dzielimy ją na dwie części, wyrabiamy dwa wałki ciasta o średnicy ok. 6 cm. Kroimy plastry o grubości 1 cm. Na środku każdego plastra ciasta kładziemy połowę śliwki i równo pokrywamy ją ciastem tak, aby knedel miał kształt równej kuli i aby nie wystawała z ciasta śliwka. Uformowane knedle układamy na desce oprószonej mąką. Gotujemy je w dużym garnku we wrzącej wodzie do wypłynięcia na powierzchnię (około 5 minut). 
Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy masło, dodajemy bułkę tartą i chwilę przesmażamy bułkę na maśle na złoty kolor. Łyżką cedzakową wyjmujemy knedle z garnka dając je na chwilę na patelnię, delikatnie rozprowadzamy knedle na patelni tak, aby otoczyły się z każdej strony panierką. Knedle przekładamy na talerze, posypujemy cukrem dla smaku.
Smacznego :)












Kruche babeczki z malinami


Przepis dodaję do akcji : Gotuję po małopolsku - to akcja Małopolskiego Festiwalu Smaku organizowanego w Krakowie. Motywem przewodnim akcji są czerwone korale, w mojej propozycji odpowiednikiem korali są  słodkie maliny świeżo zerwane w ogrodzie.



Składniki do ciasta kruchego:

  • 300 gram mąki tortowej
  • 200 gram mąki kukurydzianej
  • 200 gram masła
  • 4 żółtka,
  • szczypta soli

Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy wszystkie pozostałe składniki i w rękach zagniatamy, aż do uzyskania jednolitej masy. Wkładamy do lodówki na 1/2 godziny, najlepiej pod przykryciem, by ciasto nie obeschło.Po schłodzeniu wypełniamy małe foremki na babeczki ciastem. Ja rozwałkowuję małe kawałki ciasta, wycinam szklanką i wypełniam otrzymanym "kółeczkiem" ciasta  foremkę. Piekę w temperaturze 180 stopni, w nagrzanym piekarniku do uzyskania złotego koloru - ok.20 minut.




Masa z białej czekolady:


  • 1-2 łyżki cukru pudru 
  • biały kremowy serek - 250 gram
  • 2 tabliczki białej czekolady
  • cukier waniliowy
  • skórka starta z jednej limonki lub małej cytryny
  • maliny, jeżyny do dekoracji
    Rozpuszczamy czekoladę przez 45 sekund w mikrofalówce. Ubijamy serek, dodajemy cukier waniliowy i cukier, płynną białą czekoladę i starta skórkę z limonki. Schładzamy i wlewamy masę do babeczek, po zastygnięciu masy w babeczkach dekorujemy je owocami.





    Sernik z ciasteczkami Oreo

    Jowita w kuchni

    Sernik z  ciasteczek Oreo, to sernik, który przede wszystkim pokochają dzieci. Chyba nie ma dziecka, które nie lubi tych ciasteczek. Ja osobiście fenomenu tych ciasteczek nigdy nie rozumiałam, ale sernik był przepyszny. Ważne, aby sam sernik miał wyraźny smak waniliowy, ale też nie należy przesadzić, więc smakujmy i mieszajmy masę serową podczas dodawania olejku lub esencji waniliowej. 



    Składniki:

    Nadzienie:

    750 g twarogu  zmielonego 5x (3 kostki po 250 gram)
    2 duże jajka

    100g cukru
    10 ciasteczek Oreo
    1 łyżka esencji waniliowej lub 20 kropel olejku waniliowego - smak ma być wyczuwalny
    50 g masła


    Spód:
    250 g ciasteczek zbożowych 
    1 łyżka gorzkiego kakao
    łyżka nutelli
    1 łyżka masła
    lub
    1 łyżka masła
    250 gram ciasteczek Oreo

    Przygotowanie:


    Składniki spodu rozdrabniamy blenderem na jednolitą masę, którą wykładamy na małą tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia.
    Wszystkie składniki masy serowej z wyj. ciasteczek Oreo mieszamy razem do idealnego wyrobienia. Kruszymy ciasteczka na średnie kawałki, następnie dodajemy je do masy serowej i delikatnie mieszamy.

    Masę serową wylewamy na przygotowany spód, wyrównujemy powierzchnię ciasta  i wkładamy formę do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy około pół godziny. Po tym czasie przykrywamy górę papierem do pieczenia, aby sernik nie spiekł się nam zbyt bardzo i pieczemy  jeszcze około 20 minut. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy sernik jeszcze na 15 minut w lekko otwartym  piekarniku, po wystudzeniu wkładamy go do lodówki. Można przyozdobić go polewą czekoladową lub lekko posypać przez drobne sitko gorzkim kakao. Ja nie ozdabiałam samego sernika, ale podałam go na talerzykach z wiśniami w żelu.











    Restauracja Moo Moo Steak & Burger Club, Kraków - carpaccio, steki... po prostu wołowina

    Po raz pierwszy czułam się we wtorkowy wieczór, jak w sobotni - bardzo na luzie, z przeświadczeniem, że jutro jest dzień wolny, i że w następnym dniu nic nie muszę, tym bardziej iść do pracy :)
    Ten przyjemny stan zawdzięczam organizatorom warsztatów kulinarnych poświęconym daniom z wołowiny w restauracji Moo Moo specjalizującej się w kuchni amerykańskiej, która znajduje się w Krakowie, na ulicy św. Krzyża 15.
    Spotkanie rozpoczęło się prezentacją i wykładem na temat rodzajów wołowiny, co możemy z niej przygotować, jakie potrawy są najsmaczniejsze, jakie są rodzaje steków, jak możemy kontrolować stopień smażenia, by osiągnąć zamierzony efekt. Wykład i degustacja potraw z wołowiny połączona była z degustacją win. Mnie najbardziej smakowało Carmenerre Syrah Reserva i Quinta do Cerrado, które  zresztą otrzymało Złoty Medal i ***** od Decantera 2012, "Najlepszy zakup" od Revista de Vinhos. 
    Pomysłodawca warsztatów i ich organizator Pani Beata Cora  i Szef Kuchni Pan Dawid świetnie dobrali wina do serwowanych dań. 

    Miałam okazję degustować i zachwycić smakiem potraw:

    • Carpaccio z polędwicy wołowej z rukolą i płatkami parmezanu.
    • Stek z polędwicy wołowej z sosem z Porto, konfiturą z czerwonej cebuli.
    • Do wyboru: stek z rostbefu z sosem serowym lub stek z antrykotu z sosem musztardowym.



    Powiem krótko : mięso było wspaniałe, zwłaszcza carpaccio, które na pewno przekona osoby nie jadające surowego mięsa przy najmniej do jego spróbowania. Pomysł połączenia smaku polędwicy  z cukrem okazał się zaskakująco udany. Konfitura z czerwonej cebuli była idealna, wspaniale komponowała się ze smakiem steku, a dodana sałatka z warzyw była delikatnie krucha i o smaku lekko kwaśnym. Dania były doskonale podane, co widać na poniższych zdjęciach. Bardzo polecam wizytę w tej restauracji, zwłaszcza udział w warsztatach tam organizowanych, gdzie w bardzo miłej atmosferze będzie okazja delektować się smakiem dobrej wołowiny i fantastycznego wina. Jeśli kiedyś powtórzy sie okazja udziału w warsztatach, to bardzo chętnie pójdę tam ze znajomymi, którzy również potrafią docenić smak dobrego jedzenia.


























    Papryczki nadziewane fetą, parmezanem i cukinią

    W mojej rodzinie jest ostatnio klimat na wegetariańskie jedzenie. Szukamy odmiany w jedzonych potrawach, lubimy odkrywać nowe połączenia. Ostatnią "zdobyczą" na zakupach na naszym targowisku były małe okrągłe słodkie papryczki, w internecie przeglądałam różne zdjęcia i informacje, z których wynika, że jest to prawdopodobnie odmiana Cherry.
    Postanowilismy papryczki zapiec w piekarniku z farszem serowym, aby nie było nadzienie zbyt twarde (zbite) zdecydowałam się dodać cukinię, co okazało sie dokonałym pomysłem.

    Skladniki:
    • papryczki  - 7-9 sztuk
    • ser feta - opakowanie 100 gram
    • parmezan - 50 gram
    • 2 małe cukinie
    • liście świeżej bazylii, rozmarynu, zielonej pietruszki
    • 2 ząbki czosnku
    • sól, pieprz, oregano
    • oliwa do posmarowania blaszki i papryczek
    Sposób przygotowania:
    • z umytych papryczek usuwamy nasiona, poprzez odcięcie  górnej warstwy pappryczek (zdjęcie poniżej) 
    • cukinie ścieramy na tarce na duże wiórki
    • parmezan ścieramy na tarce na średnie wiórki 
    • za pomoca blendera miksujemy fetę, starty parmezan, zioła, sól, pieprz, czosnek
    • dodajemy utartą cukinię, mieszamy  całość łyżką
    • nakładamy nadzienie do papryczek
    • oliwą smarujemy naczynie, w którym będziemy je zapiekać, oraz papryczki z zewnątrz  (za pomocą pędzelka jest najszybciej) 
    • pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez 30-40 minut, do przypieczenia skórki papryki.
    • dekoracją jest drobno pokrojona żółta paryka, kiełki rzeżuchy, kapary oraz ocet balsamiczny.












    Gołąbki wegetariańskie

    Tradycyjna potrawa, bardzo popularna i lubiana w polskich domach. Zwolennicy gołąbków dzielą się na takich co lubią gołąbki z samym mięsem, takich co lubią gołąbki z ryżem, również takich co lubią gołąbki nadziewane kaszą. Ja dodaję równe ilości kaszy jęczmiennej i ryżu do gołąbków. Myślę, że najlepsze są wegetariańskie, które przygotowuję na bazie suszonych podgrzybków, zbieranych wczesną jesienią w kociewskich lasach. Zaletą tej potrawy jest umiarkowana kaloryczność, osiągnięta dzięki duszeniu gołąbków pod przykryciem i wyeliminowaniu  obsmażania ich na tłuszczu z każdej strony. Ta wersja przygotowania jest wersją dietetyczną, ale zarazem  smaczną.
    Kolejny podział związany z jedzeniem gołąbków, to kwestia doboru sosu: grzybowy, czy pomidorowy? 
    Poniżej przedstawiłam sposób, jak można te smaki delikatnie połączyć - sos jest grzybowy, ale gołąbki duszą się w lekkim pomidorowym sosie.

    Składniki:

    • szklanka suszonych podgrzybków
    • szklanka ryżu
    • szklanka kaszy jęczmiennej
    • nać pietruszki i koperku, świeży, ale też używam czasem suszony lub mrożony
    • główka kapusty, o tej porze roku kapusta włoska byłaby lepsza
    • puszka pomidorów w kawałkach
    • 2 cebule średnie
    • olej - 2 łyżki
    • sól, pieprz, bazylia, zioła prowansalskie
    • 2 łyżki śmietanki lub 1 łyżka serka śmietankowego almette 
    Sposób przygotowania:
    • kaszę i ryż gotujemy zgodnie z instrukcją, skracając czas gotowania o 5 minut
    • grzyby gotujemy w szklance wody przez 20 minut
    • kapustę gotujemy do do czasu uzyskania miękkości liści, aby je pojedyńczo zdejmować z główki kapusty, z pojedyńczych liści ścinam nożem grubą część środka liścia 
    • 1,5 cebuli kroimy drobno i przesmażamy na rozgrzanej oliwie
    • ugotowane grzyby przecedzamy, grzyby kroimy drobno, a odciek możemy wykorzystać do sosu
    • w jednym naczyniu mieszamy razem: ugotowany ryż i kaszę, pokrojone drobno grzyby, sporo zielonej pietruszki, sól, pieprz, zioła prowansalskie (łyżeczka) - farsz mamy gotowy
    • zawijamy w liście kapusty farsz i układamy do garnka
    • puszkę pomidorów rozcieńczamy szklanką wody (ja nie mieszam dokładnie- lubię w potrawie kawałki pomidorów), dodajemy bazylię i zalewamy gołąbki. Gołąbki należy dusić pod przykryciem ok. 45 minut, powinny być zanurzone w 2/3  ich wysokości w  sosie pomidorowym. Można je przełożyć na druga stronę w połowie duszenia.
    Sos grzybowy ( opcjonalnie):

    •  1/2 cebuli kroimy w bardzo drobną kostkę i smażymy w małym garnuszku na łyżce oliwy lub oleju na złoty kolor
    • dolewamy odciek z grzybów ( powinno go być ok. szklanki), dodajemy łyżkę serka almette, posiekany koperek ( ja daję sporo, bo lubię jego smak) , mieszamy i dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok. 10 minut. Sosem polewamy gołąbki na talerzu.
    Smacznego:)





    .

    Przegrzebki z chorizo i szpinakiem

    Przegrzebki, mało kto je jadł, smak mało znany,  każdy o nich wie i nie każdy ma okazję je przygotować. Dzięki warsztatom z Twój Kucharz miałam tę przyjemność zarówno  przygotować je, jak i degustować. Z dodatkiem oryginalnego chorizo i szpinaku z czosnkiem - pychota! Smak i konsystencja  przegrzebek były dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, czasem rzadko dostępne potrawy są przereklamowane, na pewno nie dotyczy to przegrzebek. Warto spróbować ich jeszcze raz, aby nie zapomnieć smaku :)



    Składniki dla 3 osób:

    • przegrzebki - 9 sztuk
    • szpiank świeży lub mrożony - 300 gram
    • masło - 2 płaskie  łyżki
    • czosnek - 1 ząbek
    • chorizo - 3 grube plastry 
    • cytryna
    • sól, pieprz, gałka muszkatołowa



    Sposób przygotowania:

    Na rozgrzane masło wrzucamy czosnek, po lekkim przysmażeniu dodajemy szpinak, przyprawiamy solą, pieprzem i startą gałką. Na drugiej patelni dodajemy masło, smażymy przegrzebki z obu stron do uzyskania białego koloru i przyrumienia, następnie na tej samej patelni krótko przysmażamy kawałki chorizo. Podajemy z plastrem cytryny. Smacznego :)
















    Sos koperkowy, dip koperkowy

    To nie jest taki zwykly sos koperkowy, to najlepszy sos koperkowy, jaki w życiu jadłam. Czym różni się od innych? Smakiem! O co chodzi? O drobny szczegół: koperku nie gotujemy, koperk jest surowy. Ponadto nie dodajemy kilka gałązek koperku, dodajemy baaardzo dużą ilość koperku - dzięki temu jest wyjątkowy. Tę tajemnicę poznałam na warsztatach "Twój Kucharz".
    Są dwie możliwości jego przygotowania, w zależności od redukcji wody możemy uzyskać sos koperkowy lub gęsty dip, który można wykorzystać, jako dodatek do mięsa lub ryby. 


    Składniki:

    • śmietanka 30% - 200ml
    • koperek - pęczek
    • wino białe - 100 ml
    • masło - łyżka
    • cebula 
    • sól, pieprz

    Sposób przygotowania:

    Cebulę kroimy na średnie kawałki, koperek obieramy z łodyżek. Na rozgrzane na patelni masło wrzucamy cebulę, smażymy do uzyskania złotego koloru. Zalewamy winem, redukujemy, dodajemy śmietankę, zagotowujemy cały czas mieszając - redukujemy wodę tak, aby sos zaczął być gęsty. Przelewamy do naczynia w którym zblendujemy otrzymany sos z koperkiem, solimy, pieprzymy i mamy gotowy sos. 










    Wydruk

    Print Friendly and PDF

    Kraków - blog kulinarny