Spaghetti po grecku


Jeśli wygrałabym wczasy i miałabym wybór w Grecji lub we Włoszech, to miałabym spory problem z podjęciem decyzji, gdzie jechać. Oba miejsca uwielbiam i na pewno będę tam nie raz , nie dwa. Podobnie jest w kuchni, włoska czy grecka potrawa, wybór też nie jest łatwy, zwłaszcza gdy mamy słabość do oliwy, słodkich pomidorów, domowych makaronów, do serów, grillowanych warzyw i lokalnego wina. Ja taką słabość mam, więc spaghetti po grecku, to moja propozycja na danie z makaronu.



Składniki:

  • 2 duże ząbki czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • 1 nieduży bakłażan
  • 2 puszki pomidorów krojonych
  • 80 gram sera feta
  • kilkanaście czarnych oliwek 
  • 500 gram makaronu 
  • sól, pieprz, bazylia, oregano, tymianek do smaku,
  • 1/4  łyżeczki cukru, ale niekoniecznie, gdy na koniec okaże się, ze masa pomidorowa jest trochę za kwaśna
  • świeże zioła do dekoracji np. tymianek




Sposób przygotowania:


  • bakłażana obieramy  ze skórki i kroimy w bardzo drobną kostkę
  • na patelnię z rozgrzaną oliwą wrzucamy pokrojony czosnek, po chwili dodajemy pokrojonego bakłażana, przesmażamy mieszając do jego zmięknięcia, około 5 minut
  • zalewamy bakłażana pomidorami (całą zawartość puszek), przyprawiamy do smaku, mieszamy i dusimy około 30 minut na małym ogniu, aż bakłażany nie będą surowe, co pewien czas mieszając
  • gotujemy makaron zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu
  • fetę kroimy w drobną kostkę, połowę fety wrzucamy do sosu przed samym podaniem, delikatnie mieszamy i podajemy z makaronem
  • dekorujemy pozostałymi kawałkami fety, oliwkami i świeżymi ziołami.


Smacznego












Tortellini z dynią, orzechami i serem pleśniowym

Tortellini -  wymyśliłam  smak nadzienia i postanowiłam niezwłocznie ten pomysł zrealizować. Nadzienie będzie z dyni, uprażonych orzechów włoskich, niebieskiego sera pleśniowego. Przeglądałam  Youtube, jak należy robić prawidłowo Tortellini, jest kilka sposobów. Można dojść do wniosku, że włoskie  tortellini są trochę, jak  nasze polskie uszka, w zależności od tego, czy wycinamy z ciasta kwadraciki, czy też kółeczka :)   Trochę czasu zajęło mi  gotowanie, ale czasem warto zaangażować się i zjeść coś nowego, innego niż do tej pory.

Farsz :
  • 3 duże ząbki czosnku
  • ćwiartka małej dyni
  • garść orzechów włoskich
  • niebieski ser pleśniowy
  • oliwa
  • zielona pietruszka
  • sól, pieprz,
Sposób przygotowania:
  • Na patelnię z rozgrzaną oliwą  wrzucam pokrojony czosnek, po chwili zdejmujemy z patelni przysmażony czosnek na talerzyk
  • Na patelnię dodajemy ponownie 2-3 łyżki oliwy, po chwili dodajemy drobno pokrojoną dynię.  Dusimy dynię ok. 30 minut, do miękkości i odparowania nadmiaru wody. 
  • Orzechy włoskie kroimy na średnie kawałki, gotujemy je przez jedną minutę, a następnie prażymy na rozgrzanej patelni
  • Dodajemy do dyni wcześniej usmażony czosnek, orzechy włoskie, pokrojoną nać pietruszki, doprawiamy, mieszamy.


Ciasto:
  • 2-3 szklanki przesianej mąki
  • sól - szczypta lub dwie
  • wrzątek
  • łyżka oleju
Sposób przygotowania:

Mieszamy mąkę, sól dodajemy olej i wlewamy trochę wrzątku  ( połowę szklanki) i wyrabiamy rękami. Jeśli jest za dużo mąki  to dodajemy powoli wrzątku, jeśli jest za dużo wody, to dodajemy powoli mąkę - cały czas wyrabiając. Jeśli mamy wyrobioną masę (musimy robić to w miarę szybko) przykrywamy ją innym talerzem odwróconym do góry tak, aby ciasto było w miarę szczelnie zakryte talerzem. Zostawiamy na 5 minut - ciasto powinno trochę zaparować.
Odrywamy kawałki ciasta ( ciasto dzielimy docelowo na 4 części) i wałkujemy podsypując mąkę na blat i na ciasto, aby dało wałkować się jak najcieniej.
Kroję kwadraty, na środku kwadratu kładziemy nadzienie, wodą moczymy pędzelkiem wszystkie cztery boki każdego kwadraciku, łączymy rogi po przekątnej i sklejamy tak, aby farsz nie wypłynął w trakcie gotowania. Następnie sklejamy dwa rogi powstałego trójkąta.  

Gotujemy w posolonym wrzątku 3 minuty.

Pierożki można polać oliwą, podałam je z trzema łyżeczkami puree z dyni, czyli trzema łyżeczkami przyrządzonego wcześniej nadzienia, aby wzmocnić smak Tortellini, oraz małymi różyczkami brokuła.

Przepis jest na 3 głodne osoby. Smacznego:)









Akcja Karmimy Psiaki



Akcja Karmimy Psiaki, to ogólnopolska inicjatywa, która ma na celu zebranie posiłków dla bezdomnych zwierząt oraz pomoc w znalezieniu dla nich nowych domów. 

Udział w akcji polega na „nakarmieniu” psiaka wchodząc na stronę: www.karmimypsiaki.pl
Każde 3 osoby, które zalogują się na stronie to 1 posiłek przekazany do psiaków z tych schronisk. 

Podsumowanie dotychczasowych rezultatów akcji w formie infografiki: www.karmimypsiaki.pl/info 


Już 17.11 w Krakowie odbędzie się pierwszy koncert nowej inicjatywy fundacji czyli...



Hau’asujemy – to nowa inicjatywa ogólnopolskiej akcji Karmimy Psiaki. 
Nadrzędnym celem jest zebranie środków na budowę pierwszego w Polsce Ogólnopolskiego Centrum Adopcyjnego dla Psiaków.


BILETY NA KONCERT

20 zł – tylko do 31 października (liczba biletów ograniczona)
30 zł – od 1 do 16 listopada
35 zł – w dniu koncertu, przed wejściem na koncert (tylko w przypadku kiedy bilety nie zostaną wyprzedane wcześniej)

Bilety wstępu na koncert dostępne w salonach sieci Empik oraz na eBilet.pl:  http://www.ebilet.pl/szukaj.php?t=t&tid=12782, a także od dnia 23 października w Klubie Kwadrat oraz w Klubie Pod Jaszczurami.

Cały dochód z koncertu zostanie przekazany na rzecz Akcji Karmimy Psiaki, w celu budowy pierwszego Ogólnopolskiego Centrum Adopcyjnego dla Psiaków.

Grillowane bakłażany z kulkami mięsnymi w sosie pomidorowym

Grillowane bakłażany w sosie pomidorowym, to jedna z pozycji w menu restauracji, do której czasem chodzimy ze znajomymi. Wzbogaciłam moją wersję tego dania o kulki mięsne (z wiórkami cukinii), które dopełniają smak i zmieniają przystawkę w danie główne. Jest bardzo aromatyczne, pachną pomidory, czosnek, świeża bazylia i oregano. Parmezan zachęca jeszcze bardziej.  Danie wygląda trochę niepozornie, zapewniam jednak, że lepiej smakuje, niż wygląda :)

Składniki:
  • 500 gram mięsa mielonego
  • 2 bakłażany
  • 1 cukinia
  • 2 puszki pomidorów krojonych
  • 2-3 ząbki czosnku
  • zielona pietruszka
  • parmezan
  • cebula
  • oliwa
  • świeża bazylia i oregano, sól, pieprz, tymianek
  • 1 jajko
  • bułka tarta
Sposób przygotowania:
  • bakłażany obieramy ze skórki, kroimy w średnią kostkę
  • cebulę i czosnek  kroimy w drobną kostkę
  • cukinię ścieramy na wiórki
  • na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, dodajemy czosnek, po chwili dodajemy pokrojone pomidory, sól, pieprz, liście bazylii i oregano.
  • na rozgrzanej dużej patelni z 4 łyżkami oliwy grillujemy bakłażany pokrojone w kostkę, po ok. 7 minutach  przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy jeszcze 10 minut
  • podsmażamy cebulę, 
  • cebulę, wiórki cukinii, jajko, przyprawy dodajemy  do mięsa mielonego. Wyrabiamy, formujemy małe kulki, jeśli mamy z tym problem, to dodajemy bułkę tartą
  • do garnka z gotującą się wodą  wrzucamy uformowane kulki z mięsa, gotujemy 3 minuty i odcedzamy
  • do dużej patelni z bakłażanami dodajemy ugotowane kulki z mięsa, zalewamy przygotowanym sosem pomidorowym, przyprawiamy, dusimy 10 minut
  • posypujemy parmezanem
Smacznego :)







Krewetki królewskie w sosie tajskim

Ja uwielbiam krewetki, zwłaszcza w aromatycznym maśle lub sosie, który można zgarniać z talerza chrupiacą bagietką i popijać schłodzonym białym winem. Nie mówię już o widoku, który zażyczyłabym sobie przy tej okazji, na pewno byłby to widok morza, nieba i nadmorskich drzew. W mojej wymarzonej scenie objadania się krewetkami  na pewno nie zabraknie przyjaciół i kotów pod stołem, które cierpliwie czekają, aż ktoś ulituje się i rzuci dyskretnie smakołyki pod stół, aby nie zauważył właściciel tawerny i goście tawerny siedzący przy sąsiednich stolikach. Oczywiście jest to gra, bowiem wszyscy dyskretnie częstują kociaki resztkami ryb i owoców morza, a obsługa tawerny oczywiście tego "nie widzi", wszyscy mają przyjemność, a koty nie są głodne :)  Przepis  generalnie jest uniwersalny jeśli chodzi o tajski sposób przygotowania krewetek, ja zajadałam się nimi na warsztatach Akademii Smaku Siemens. W smaku są idealne :)



Składniki dla 4 osób:



  • 400 g krewetek królewskich 16/20 wcześniej zamarynowanych w oliwie, 
  • oleju sezamowym, czosnku i chili
  • Olej rzepakowy do smażenia
  • 4 szalotki pokrojone w kostkę
  • ½ łyżeczki sambal oelek (pasta z papryczek chili)
  • Sok z 1 limonki
  • 200 ml mleka kokosowego
  • 1 łyżeczka past TomKa (curry)
  • ½ pęczka posiekanej kolendry
  • Sól, trawa cytrynowa, liść limonki, imbir marynowany do smaku
  • 1 łyżka prażonych ziaren sezamu



Sposób przygotowania:


Zamarynowane krewetki obsmażamy na oleju z szalotką i sambal oelkiem. Następnie dodajemy sok z limonki, mleko kokosowe oraz pastę TomKa i dusimy około 3 minut doprawiając w trakcie do smaku.

Przed podaniem dodajemy posiekaną kolendrę oraz ziarna sezamu. Tak przygotowane danie podajemy najlepiej z ryżem jaśminowym.





Chłodnik z melona z imbirem i szynką parmeńską

Może, to ostatnie ciepłe dni , aby zrobić doskonały chłodnik z melona, do którego dodano orzeźwiające dodatki , jak imbir, mięta, limonki. Chłodnik robiliśmy na warsztatach Akademii Kulinarnej Siemens, jak widzicie jest wiele atrakcyjnych form jego podania . 



Składniki dla 4 osób:

  • 2 obrane i oczyszczone melony quantalupe 
  • Sok z 2 limonek do smaku
  • 4 plasterki marynowanego imbiru
  • 8 listków świeżej mięty
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • Sól morska, chili pieprz cayenne do smaku
  • 4 plastry szynki parmeńskiej
  • 8 wydrążonych kulek z melona miodowego


Sposób przygotowania:

Melona quantalupe pokroić w kostkę, zmiksować z sokiem z limonki, marynowanym imbirem oraz szczyptą soli i chili, a następnie schłodzić w lodówce.W miseczkach ułożyć zimne kulki z melona miodowego oraz pokrojoną w paseczki szynkę parmeńską. Całość zalać zimnym chłodnikiem, udekorować listkami świeżej mięty i skropić oliwą z oliwek.












Ciasto z powidłami śliwkowymi " pleśniak"


Ciasto "pleśniak", to ciasto, za którym w dzieciństwie nie przepadałam, nie lubiłam też za bardzo powideł śliwkowych, wolałam zawsze smak truskawek. Smaki z wiekiem jednak zmieniają się, dzisiaj z przyjemnością upiekłam "mini - pleśniaka" w foremkach - dałam sporo orzechów, nie żałowałam ich, a smak śliwek i powideł bardzo lubię...
Wróciłam do tego przepisu, bo w zasobach bloga zginął i zapomniałam o nim - jak przyjemnie jest "coś" odnaleźć i mieć okazję cieszyć się czymś na nowo.

Składniki :
  • 250 g mąki,
  • 100 g margaryny lub masła,
  • 2 żółtka , 2 białka
  • szczypta soli,
  • 1-2 łyżki śmietany 
  • można dodać małą łyżeczkę proszku do pieczenia, jeśli ktoś lubi wyrośnięte babeczki
  • słoik powideł śliwkowych - gęstych
  • 1-1,5 szklanki orzechów włoskich
  • trochę cukru pudru do posypania i osłodzenia babeczek
Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy wszystkie pozostałe składniki i w rękach zagniatamy, aż do uzyskania jednolitej masy. Wkładamy do lodówki na 1/2 godziny, najlepiej pod przykryciem, by ciasto nie obeschło (często śpieszę się i nie wkładam ciasta do lodówki - ważne, że jajka  i masło są schłodzone).

Przygotowanie babeczek:
  • Ciasto rozwałkowujemy, wycinamy kółka formą lub szklanką i dopasowujemy wycięte kółeczko do foremek, ciasto w foremce nakłuwamy widelcem, 
  • z resztek ciasta formujemy kulkę i ponownie rozwałkowujemy ciasto, wykrajając wąskie paseczki, które przeplatamy następnie gęsto obok siebie tak, aby utworzyły tzw. siatkę
  • do każdej babeczki dajemy powidła ( ilość zależy od wielkości foremek, ja daję do 1/3 wysokości ciasta)
  • posypujemy sporą ilością orzechów
  • ubijamy białka z dodatkiem 2 łyżek cukru na sztywną pianę, którą nakładamy na orzechy 
  • wycinamy z "siatki" kółeczka wielkości foremki, następnie wycięte kółeczka dopasowujemy do brzegów ciasta babeczek tak, aby idealnie pasowały, a pod spodem siatki nie utworzyła się warstwa powietrza.
  • wkładamy do nagrzanego pieca do 200 stopni na ok. 20-25 minut - do momentu zrumienienia ciasta
  • Posypujemy babeczki cukrem pudrem, najlepiej przez sitko - powidła są bardzo słodkie, więc nie wolno przesadzić ze zbyt dużą ilością cukru
Smacznego:)








Gruszka w przyprawach korzennych podana z sosem

Gruszki pięknej Heleny w trochę innej wersji, z innym sosem, bez lodów, ale pyszne. Kto by pomyślał, ze deser ma tyle lat, po raz pierwszy był przygotowanych w 1965 roku, w geneza powstania tego deseru była operetka J.Offenbacha pod tytułem Piękna Helena. 
Deser wygląda bardzo romantycznie, wymaga sporej ilości przypraw, ale to dzięki nim gruszka nabiera wyjątkowego smaku i aromatu - polecam. Deser był przygotowywany na warsztatach z Food Design Akademii Smaku Siemens.


Składniki dla 4 osób:


  • 4 świeże gruszki
  • 4 łyżki cukru
  • kilka goździków
  • Kora cynamonowa
  • Korzeń imbiru 
  • Anyż
  • sok z jednej cytryny
  • 1 łyżka likieru miętowego
  • Ew. lampka wina musującego Moscato
  • 2 łyżki cukru
  • 200 ml śmietany 36%
  • 1 laska wanilii
  • Do dekoracji: owoce, świeża mięta


Sposób przygotowania:

W wysokim garnku zagotować wodę z likierem, winem, cukrem, goździkami, korą cynamonową, imbirem, anyżem oraz sokiem z cytryny.Gruszki umyć, obrać, przekroić na połówki i wydrążyć gniazda nasienne (można również gotować je całości). Następnie włożyć je do garnka i gotować na wolnym ogniu do momentu, aż owoce będą miękkie, a sos osiągnie konsystencję syropu. W rondelku skarmelizować cukier, wlać szklankę powstałego syropu z gruszek, zredukować z nasionami wanilii i na końcu zabielić śmietaną.

Gruszki wyjąć na deskę, rozkroić w wachlarz, ułożyć na talerzach. Polać sosem karmelowym, udekorować owocami i świeżą miętą.




Mini tarta serowa z kurczakiem i kurkami

Mamy sezon na grzyby, prawdziwki i kurki, to moje ulubione. Jest tyle możliwości, a tak mało czasu na gotowanie :)  Uwielbiam tarty, więc postanowiłam zrobić je z kurkami, które kupiłam dwa dni wcześniej. 


Składniki do ciasta kruchego:
  • 250 g mąki,
  • 100 g margaryny lub masła,
  • 2 żółtka,
  • szczypta soli,
  • 1-1,5 łyżki śmietany
Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy wszystkie pozostałe składniki i w rękach zagniatamy, aż do uzyskania jednolitej masy. Wkładamy do lodówki na 1/2 godziny, najlepiej pod przykryciem, by ciasto nie obeschło.

Składniki  nadzienia:
  • 250 dkg kurek lub prawdziwków
  • 1 podwójny filet z kurczaka
  • 1 drobno pokrojona cebula
  • 3 łyżki śmietany
  • sery pleśniowe, po jednym ukrojonym  kawałku sera mozzarella, camembert i sera Lazur na jedną tartę
  • oregano, sól, pieprz, przyprawa kamis do gyrosa
  • masło lub oliwa do smażenia prawdziwków lub kurek 
Grzyby smażymy na patelni, po odparowaniu wody dodajemy pokrojoną cebulę. Po usmażeniu dodajemy śmietanę, sól, pieprz, oregano i mieszamy, nie gotujemy już.

Pokrojone w kostkę filety z kurczaka marynujemy w przyprawie do gyrosa i krótko obsmażamy na oliwie na złoty kolor.

Kulkę ciasta kroję na równe kawałki, każdy kawałek ciasta rozwałkowuję wałkiem i wypełniam foremki ceramiczne. Wskazane jest wypełnić je fasolką, aby ciasto nie urosło ( dlatego nie dodałam proszku do pieczenia). Ja nie miałam fasolki, więc w trakcie pieczenia, jak ciasto zaczęło rosnąć przygniotłam je ręcznikiem kuchennym.

Ciasto w foremkach wkładamy do nagrzanego pieca do 200 stopni na 20  minut. Następnie wyjmujemy foremki z ciastem i wypełniamy je szybko kurczakiem, masą grzybowo-śmietanową, kładziemy trzy różne kawałki sera , posypujemy oregano  i z powrotem wkładamy je do piekarnika.
Pieczemy, aż do uzyskania złotego koloru ciasta i lekkiego rozpuszczenia serów. Ozdabiamy świeżym tymiankiem.

Ciekawa jestem, jakie macie sprawdzone przepisy na  tarty, które smakują Wam i Waszym gościom.
Napisz swoją propozycję :)






smażymy kurki, potem dodamy cebulę


schłodzone ciasto kroimy na kawałki, które później wałkujemy







Sałatka z rukoli z plastrami pieczonej polędwicy wołowej w ziołach w sosie miodowo-balsamicznym i pomidorkami koktajlowymi



WOW!  To jest naprawdę dobre, doskonała przystawka na elegancką kolację. Nie ma mięsożercy, który by nie lubił smaku polędwicy wołowej, w dodatku z przepysznymi dodatkami. Warzywa w postaci rukoli i pomidorków koktajlowych dobrze komponują się z sosem miodowo-balsamicznym. Dekoracja przystawki to chips z topinambura i liofilizowany pomidor. Potrawa była przygotowywana na warsztatach Akademii Smaku Siemens.




Składniki:

      400 g polędwicy wołowej
  • 1pęczek sałaty rukola
  • 4 żółte pomidory koktajlowe żółte
  • 4 czerwone pomidory koktajlowe
  • 1 łyżka orzeszków piniowych
  • 2 łyżki tartego sera Parmezan
   
     Marynata:
  • 5 łyżek oliwy z oliwek
  • 3 gałązki świeżego estragonu
  • 1 mała łyżeczka tłuczonego, czarnego pieprzu
  • 1 mała łyżeczka siekanej papryki czuszki
  • 1 łyżka musztardy Dijon


Składniki sosu:

  • 2 łyżki miodu
  • 5 łyżek octu balsamicznego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól, pieprz (do smaku)


Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki marynaty dokładnie miksujemy. Oczyszczoną i osuszoną polędwicę wołową wkładamy do szklanego naczynia i zalewamy  marynatą, a następnie pozostawiamy w chłodnym  miejscu ok. 3 godziny.  Tak zamarynowaną polędwicę obsmażamy na grillu lub patelni ryflowanej, a następnie wkładamy do pieca rozgrzanego do temperatury 180°C na około 15-20 minut. Sałatę rukola myjemy, osuszamy i urywamy końcówki. Pomidory koktajlowe kroimy na cząstki, orzeszki piniowe upalamy na rozgrzanej patelni. Wszystkie składniki sosu dokładnie miksujemy i doprawiamy do smaku. Polędwicę kroimy w cieniutkie plastry, układamy na talerzu, dekorujemy sałatą rukola, pomidorami, orzeszkami piniowymi, a następnie skrapiamy wcześniej przygotowanym sosem i posypujemy plastrami świeżo tartego sera Parmezan.


















Pieczony łosoś lub dorsz podany na sosie ogórkowym



Danie przygotowywane było na warsztatach Akademii Smaku Siemens. Ryba była upieczona, delikatnie przygotowana, w otoczeniu rewelacyjnego sosu ogórkowego, przyrządzonego z kiszonych ogórków. Sos mnie zachwycił  i nie tylko mnie. Szczerze polecam ten przepis, głównie za fantastyczny smak i prostotę wykonania.


Składniki dla 4 osób:

4 x 180 g filet z dorsza bez skóry (ewentualnie łososia, ale ze skórą)

Marynata:
  • 4 łyżki oleju rzepakowego
  • Kilka gałązek świeżego koperku oraz pietruszki
  • 4 ząbki pokrojonego w plastry czosnku
  • Sól morska, grubo mielony czarny pieprz 


Sos ogórkowy:
  • 4 łyżki oleju rzepakowego
  • 2 łyżki masła
  • 2 pokrojone w kostkę szalotki
  • 4 obrane, oczyszczone i pokrojone w kostkę ogórki kiszone
  • 1 szklanka bulionu drobiowego
  • 1 szklanka śmietany kremówki 36%
  • 1 mały pęczek koperku
  • Sól morska, cukier, biały pieprz do smaku
  • 100g czerwonego kawioru


Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać. Umyte i osuszone filety z dorsza natrzeć marynatą i odstawić na 1-2 godziny do lodówki.  Na oliwie z masłem podsmażyć cebulę i ogórki przez około 5 minut, często mieszając. Następnie wlać bulion oraz śmietanę i gotować do momentu odparowania wody, doprawiając w trakcie do smaku. Przed podaniem do sosu dodać świeżo siekany koperek. Zamarynowaną rybę piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Upieczonego dorsza podawać z aromatycznym sosem i łyżką czerwonego kawioru.

























Wydruk

Print Friendly and PDF

Kraków - blog kulinarny